środa, 30 października 2013

3


owsiano,amarantusowe scone z tahini; smoothie (banan, awokado) 

Awokado jako tako nigdy mi nie smakowało. Po tym koktajlu stwierdzam, iż chyba odkryłam coś od czego się uzależnię. Pyszne, kremowe, aromatyczne i przede wszystkim strasznie zdrowe. Do tego upiekłam dla siebie i mamy po pysznej bułeczce scone. Śniadanie, którego nie zastąpi chyba nic. Było genialne. Z mamą smakowało jeszcze lepiej.



przepis /2 porcje/

dojrzałe awokado
dwa banany
3/4 szklanki mleka
łyżeczka syropu klonowego

Awokado zmiksuj z bananem i syropem klonowym, a następnie dodawaj mleka do uzyskania jednolitej konsystencji.




To już koniec. Może to i lepiej. Już sama nie wiem. Gubię się w tym tłoku myśli i uczuć. Tym razem to ja muszę być silna, ale nie mogę, nie umiem. To dla mnie też zdecydowanie za dużo. 




7 komentarzy:

  1. Ja również nie przepadam za avokado i muszę chyba spróbowac tego smoothie bo może się przekonam :)
    Trzymaj się bądź silna !

    OdpowiedzUsuń
  2. Zastanawiałam się nad składnikami tego smoothie. Słusznie obstawiłam banana, ale o awokado nie pomyślałam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. mam ochotę na scone, mam ochotę na ten koktajl! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. kolejna anorektyczka w blogosferze, albo lecząca sie, jedno licho. Te śniadaniowce spadają na psy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam co do tego kilka zastrzeżeń. Prowadzę bloga dla siebie i ludzi, którzy czytają, oglądają go, bo mają na to ochotę i im to się podoba. Jeżeli dla Ciebie jest to coś żałosnego po prostu tu nie wchodź, a jeżeli chcesz wyrazić swoje zdanie, napisz to kulturalnie. W postach nie zawsze chodzi o moje problemy żywieniowe, bo nie tylko to się liczy.

      Usuń
  5. nie próbowałam jeszcze takiego smoothie, ale chętnie je zrobię :) poza tym uwielbiam sconesy, tym bardziej te owsiane <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam avocado na kanapce, ale w takiej postaci jeszcze go nie jadłam! Dziękuję za zaburzenie mojej równowagi i zmuszenia mnie do działania! :D
    A na blogu zostaję na dłużej, coś w sobie ma!

    OdpowiedzUsuń